Choć manga i anime pojawiły się w Polsce stosunkowo niedawno, szybko zdobyły popularność wśród młodzieży. Dziś mangi, czyli komiksy japońskie, nie są już egzotycznym dziwactwem – spotkać je można na półkach księgarskich obok innych opowieści rysunkowych (polskich czy amerykańskich). Ich wielbicieli nie brakuje również wśród uczniów naszej szkoły. Dzisiaj prezentujemy rozmowy z dwiema kolejnymi fankami mang.

Weronika Godycka-Ćwirko (klasa 2D)

Od ilu lat czytasz mangę?

Zaczęłam już w pierwszej klasie gimnazjum. Było to bardziej od niechcenia niż z zainteresowania. Po prostu dostawałam, to czytałam. Pierwszą moją mangą było „Kuroshitsuji”, potem stopniowo zaczęłam czytać inne, od „Naruto”, przez „Drrr na Jackass”, na „No. 6” kończąc. Ogólnie wszystkie mangi pożyczyłam od swojego senpaia, w w zeszłym roku zaczęłam kupować je sama.

Jaki jest Twój ulubiony japoński komiks?

Obecnie jest to „Usłyszeć ciepło Słońca”, której autorką jest Fumino Yuki. Należy ona do gatunku shonen-ai, wydawana jest przez Dango. Na samym początku nie byłam do niej przekonana. Odpychało mnie przypisywanie jej do gatunku życia szkolnego. Mimo to stwierdziłam, że zaryzykuję. Kupiłam. Przeczytałam. Szczerze? Nie żałuję. Historia Kouheia, nastolatka tracącego powoli słuch, została cudownie opisana. Jednak najbardziej urzekła mnie relacja między Kouheiem a Taichim. Oboje są swoimi przeciwieństwami. Taichi – gadatliwy, pogodny, łatwo można go przekupić jedzeniem, w dodatku mocno roztargniony z niego chłopak. Z drugiej strony mamy natomiast Kouheia – spokojnego, opanowanego, który ma spore problemy. Teoretycznie wydaje się, że jest to oklepany schemat „dwóch różnych światów”, jednak dodając do tego specyficzne podejście Kouheia do relacji międzyludzkich oraz upartość i namolność Taichiego, wychodzi z tego cudowna historia. Niby romans, a jednak nie do końca.

Co teraz czytasz?

Teraz akurat nic, nie mam po prostu na to czasu. Jednak w najbliższym czasie planuję na nowo zacząć, na pierwszy ogień biorąc „Tylko kwiaty wiedzą” Rihito Takarai.

Twoje ulubione postaci z komiksów to…

Jeśli mam być szczera, to ciężko wybrać. Jest tylu bohaterów, którzy przypadli mi do gustu i  których uwielbiam, że jest to po prostu niemożliwe. Mimo to mojemu sercu najbliższy jest chyba Oikawa Tooru, zawodnik drużyny siatkarskiej Aobajōsai oraz bohater mangi Haruichicziego Furudate. Jest on wredny i charakterny, ale na swój sposób także troskliwy. W pewnym stopniu utożsamiam się z nim, jednak tylko pod względem niektórych cech charakteru. Tooru to specyficzna osoba, dlatego też potrzeba czasu, aby ją zrozumieć. Jednak nawet i wtedy potrafi czymś zaskoczyć. Oddany kapitan drużyny, najlepszy przyjaciel Iwaizumiego Hajime oraz największy wróg Kageyamy Tobio, którego prześmiewczo nazywa „Tobio-chan”. Zagorzały fan kosmosu, może nawet wariat na jego punkcie. W dodatku bardzo inteligentny. Najciekawsze są jednak headcanony na jego temat oraz „fanowskie” teorie na jego temat.

Dlaczego lubisz czytać takie komiksy?

Nigdy się nad tym nie zastanawiałam. Ogólnie to jestem człowiekiem wybrednym, jeżeli chodzi o literaturę. Ciężko, aby jakakolwiek książka mi się spodobała. Nie gustuję w żadnym konkretnym gatunku, więc męką jest szukanie czegoś, co może mi się spodobać. Z mangami jest trochę inaczej. Praktycznie wszystkie, które czytałam, bardzo mnie zainteresowały. Łatwiej mi znaleźć coś dla siebie. Poza tym bardzo szybko się je czyta, więc w ciągu 2-3 godzin można przeczytać wiele tomów. Plusem jest także to, że występują mangi nie tylko jednotomowe, ale także bardzo długie serie. Jest to ogromna zaleta, ponieważ nie każdy chce, aby historia zakończyła się na dwustu kartkach.

Gdzie najczęściej kupujesz komiksy?

Mangi kupić można w sklepach stacjonarnych, takich jak Empik czy Yatta (osobiście bardziej polecam Yattę), ewentualnie na konwentach, przy stoiskach. Zdobyć je można także przez Internet, ze stron sklepów poświęconych mandze. Często pojawiają się tam promocje, a przy zakupie kilku mang cena zakupu jest niższa niż w sklepie stacjonarnym. Przeciętny tom kosztuje 19.99 zł. Cena uzależniona jest od wielkości tomu, okładki oraz ilości stron.

Joanna Danieluk (klasa 3C)

Od ilu lat czytasz mangę?

Manga, anime i cała kultura japońska interesuje mnie od dziewięciu lat.

Jaki jest Twój ulubiony japoński komiks?

Moja ulubiona manga to „Kuroshitsuji” autorstwa Yany Toboso. Lubię akurat ją, ponieważ ma dobrze opracowaną fabułę i dobrze wykonane rysunki.

Co obecnie czytasz?

Aktualnie zajmuje się paroma seriami, głównie „Oblubienicą czarnoksiężnika” oraz „Horimiya”.

Twoje ulubione postacie z komiksów to…

Ciężko jest wybrać jedną postać. Jest tyle, które można polubić… Ale chyba najbardziej przekonała mnie do siebie postać Deku z „Akademii bohaterów”. Jest to bohater, który stara się dążyć do spełnienia swoich marzeń i zdobywa dzięki temu wielu przyjaciół. Stawia również czoła złoczyńcom, którzy chcą go zabić.

Dlaczego lubisz czytać takie komiksy?

Czytanie tego wszystkiego odpręża mnie i pobudza mnie do działania oraz każda postać daje motywację.

Gdzie najczęściej kupujesz komiksy?

Najchętniej kupuję mangi na konwentach związanych z kulturą japońską, ale także na stronach takich jak Yatta.pl czy w sklepie Waneko. Przedział cenowy to od 15 złotych wzwyż. Za oferowane historie nie jest to duża suma.

Rozmawiała Angelika Michalska